TOYOTA YARIS TS 1.5 VVTi czyli "TOYOTA-SPORT"

Toyota yaris to mały, miejski samochód. Sportowa wersja TS różni się kilkoma detalami spośród innych yarisów. Najważniejszym zewnętrznym wyróżnikiem są biało-czerwone litery TS. Nieco inne są także zderzaki, nadające jej prawdziwie sportowego charakteru. Sylwetkę samochodu nieco inne /w tym wypadku większe/ niż w normalnych wersjach aluminiowe obręcze kół z niskoprofilowymi oponami. W środku znajdują się nieco bardziej sportowo wyprofilowane siedzenia, zegary z białymi tarczami i kilka chromowanych detali.
"zwykła' wersja  Toyoty yaris ma elektroniczne wskaźniki na tablicy rozdzielczej. Jednak sportowy image narzuca konieczność zastosowania tradycyjnych tarczek. Wewnątrz Yarisa TS znajdziemy także obszytą skórą kierownicę co z całą pewnością poprawia stylistykę wozu. Ta sportowa wersja yarisa ma twardsze  zawieszenie oraz jednostkę napędową  o pojemnosci 1,5 litra dysponującą mocą 105 KM. Twardsze zawieszenie pozwala mu lepiej pokonywać zakręty, ale na pofałdowanych odcinkach dróg płacimy za to większym rozkołysaniem krótkiego nadwozia. Półtoralitrowy silnik zapewnia yarisowi dobre osiągi. Lekki pojazd śmiało można  porównywać z konkurencją mającą wielokrotnie mocniejsze silniki, ale i znacznie większą masę. Yaris TS jest niesamowicie dynamiczny, przy tym zwrotny, co w mieście często bywa nieocenione. Podobnie, jak wzmocnione hamulce z dużymi tarczami pozwalające w krótkim czasie na dochamowanie. Niestety na polskim rynku coraz trudniej o egzemplarz którego stan pozwala na dłuższą bezstresową eksploatację. Większość ma za sobą sporo przejść.
W naszym komisie mięliśmy okazję przetestować sportowego Yarisa weryfikując różne opinie o samochodzie. W większości można się było z nimi zgodzić: spalanie na poziomie 6-7L/100km było spokojnie do utrzymania nawet przy bardziej dynamicznej jeździe.

Co do prowadzenia to tak naprawdę autko trochę wybiera polskie koleiny, aczkolwiek taki urok opon niskoprofilowych. Zawieszenie i właściwości trakcyjne bez zarzutu, co do estetyki wnętrza to Toyota zawsze była poprawna i bez futurystycznych rozwiązań dzięki czemu środek samochodu raczej prędko się nie znudzi. Mając do wyboru model Yaris II po roku 2005- z litrowym silnikiem pozbawiony totalnie wrażeń z jazdy i szczątkowym wyposażeniem dodatkowym to wolałbym starszego TS-a, którym jeździ się z przyjemnością w bardzo podobnej cenie zakupu.

Na początku 2003 roku pojawił się model Toyoty YARIS TS TURBO, dający prawdziwie ekstremalne doznania z jazdy:) Pod maską Yaris`a Turbo jest ten sam 1.5-litrowy silnik VVTi, który montuje się w Yarisie T Sport. Jednak w tym miejscu kończy się podobieństwo. Dla wersji Turbo japońscy konstruktorzy Toyotyz IHI  zaprojektowali lekką turbosprężarkę niskociśnieniową, chłodzoną wodą. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania udało się uzyskać zwiekszenie mocy ze 106 KM do 150 KM przy takiej samej prędkości obrotowej silnika - sześciu tysiącach obr/min. Jednocześnie maksymalny moment obrotowy wzrósł ze 145 Nm przy czterech tysiącach dwustu obr/min do 200 Nm przy tej samej wartości.

Dodatkowo wersja TS Turbo została tak zestrojona, że  krzywa momentu obrotowego przebiega prawie płasko od dwóch tysięcy obr/min, co zapewnia doskonałe osiągi praktycznie na wszystkich biegach.  Do przekazywania mocy wykorzystuje się pięciobiegową manualna skrzynię biegów z nieco zmienionymi w stosunku do TS przełożeniami co skutkuje uzyskaniem wyższej maksymalnej prędkości /przełożenia 4,058:1 w porównaniu do 4,312:1 w T Sport/. Aby zapewnić prawidłową pracę z uwagi na zwiększony moment obrotowy zmieniono również konstrukcję sprzęgła, zwiększając jego obudowę i gabaryty. Modyfikacjom poddano także układ zasilania paliwem, zmieniono konstrukcję wtryskiwaczy oraz pompy paliwowej, zaś pod maskę w celu wyprowadzenia zwiększonej ilości ciepła trafiła dużo większa chłodnica. Efekt jest wprost oszałamiający. To niewielkie auto o masie poniżej tysiąca kilogramów dysponuje mocą 150 KM pozwalającą rozpędzić się od zera do stu kliometrów na godzinę w ciągu zaledwie 7,9 sekundy, by w końcu osiągnąć 205  km/h. I to w dodatku przy bardzo umiarkowanym apetycie na paliwo.  Takimi parametrami może pochwalić się  niewiele modeli oferowanych przez konkurencję.

wildern 2011