dziś jest:


Newsletter
Zapisz się na darmowy newsletter:

Dział informacyjny





przeglądaj
Sprawdź akumulator!

Idzie zima! Sprawdź akumulator!


Wyglądając za okno oraz spoglądają w kalendarz dostrzegamy, że kończy się nieubłaganie lato, co oznacza nadejście okresu jesienno zimowego, więc nie powinniśmy zapomnieć o odpowiednim przygotowaniu naszego auta, które zapewne odpłaci nam się za to bezproblemowym sprawnym funkcjonowaniem. Jest już odpowiedni moment abyśmy zbadali kondycje akumulatorów w naszych samochodach i przygotowali je do pracy w trudnych dla nich warunkach pogodowych, jakie nas czekają przez najbliższe miesiące aż do nadejścia wiosny. Na początek parę liczb. Zapewne niewielu użytkowników samochodów zdaje sobie sprawę z faktu, iż przy spadku temperatury otoczenia do 0 stopni Celsjusza moc rozruchowa akumulatora samochodowego zmniejsza się o około 20 procent. Kiedy temperatura spada jeszcze niżej, jest jeszcze gorzej, przy minus 10 stopniach Celsjusza traci on już 30 procent, a w czasie siarczystych mrozów sięgających -20 stopni, bateria dysponuje już tylko połową swojej nominalnej mocy rozruchowej. Musimy zdawać sobie sprawę, że już podczas jesiennych nocy, temperatura może spadać do 0 stopni, więc działający do tej pory bez zarzutu akumulator rano może nie posiadać wystarczającej mocy do rozruchu. Przede wszystkim pamiętajmy, iż producenci dają na nowe akumulatory ok 3 lata gwarancji.

 

 

To oczywiście nie oznacza, że po 36 miesiącach nasz akumulator przestanie działać poprawnie. Jednak jeśli nasz akumulator dochodzi już do takiego wieku, albo wręcz jest starszy, to możemy się spodziewać różnych przykrych niespodzianek. Pierwsze objawy gorszej pracy akumulatora możemy i powinniśmy zauważyć już sami - jeśli przy uruchamianiu samochodu rozrusznik obraca silnik wolniej niż zwykle lub słabiej świecą reflektory - to możemy zacząć podejrzewać, iż dzieje się coś niedobrego. W tej sytuacji powinniśmy udać się do naszego zaprzyjaźnoinego mechanika, lub do dobrego sklepu motoryzacyjnego, gdzie za pomocą urządzenia do testu akumulatora zostanie on dokładnie sprawdzony. Jeżeli akumulator jest tylko rozładowany, możemy sami postarać się o jego usprawnienie.

 

 

 

Przygotowując akumulator do zimy można wykonać kilka prostych czynności.
Pierwszą czynnością, jaką wykonujemy jest wyciągnięcie akumulatora z naszego samochodu pamiętajmy o odpowiedniej kolejności odpinania klem pierwszą, którą odpinamy jest klema minusowa. Podczas tej czynności oceniamy czy klemy nie są zaśniedziałe, oczyszczamy je papierem ściernym lub szczotką drucianą. Po pierwsze można przystąpić do zmierzenia napięcia wytwarzanego przez akumulator. Dysponując woltomierzem możemy zrobić to sami (napięcie 12-woltowej baterii bez obciążenia powinno wynosić w granicach 12,6 Volta), warto jednak powierzyć tę czynność elektrykowi. Poza sprawdzeniem napięcia, zmierzy on, bowiem również poziom oraz gęstość elektrolitu w akumulatorze.

 

 

 

 

 

 

Musimy sprawdzić poziom elektrolitu. Pamiętajmy, że najlepiej jest to zrobić po dłuższym postoju samochodu. Jeżeli poziom jest tylko trochę za niski, po prostu dolewamy wody destylowanej. Możemy akumulator naładować prostownikiem (pamiętajmy jednak o odkręceniu koreczków na czas takiego ładowania. W przeciwnym wypadku najbardziej przykrą konsekwencją może być wybuch "baterii") lub uczyni to za nas alternator, lecz musimy pamiętać o zapewnieniu odpowiedniego prądu ładowania. Jeśli akumulator nie jest ładowany prądem o prawidłowym napięciu nie ma szans efektywnie dla nas pracować. Możemy sprawdzić napięcie ładowania miernikiem podłączonym do przewodu od alternatora(uwaga na gorące i ruchome części pracującego silnika!! nieostrożność zagraża zdrowiu i życiu) i tzw masy. Prawidłowe napięcie powinno mieścić się w granicach 13,8-14,4V. Jeśli nie czujesz się na siłach lub nie wiesz jak to zrobić pojedź do elektryka samochodowego.
Przy montażu akumulatora pamiętajmy o przykręceniu wszystkich śrub mocujących oraz o podłączeniu najpierw klemy dodatniej następnie ujemnej. Dla zapewnienia lepszego przepływu prądu na przyszłość możemy zastosować różnego rodzaju preparaty zapobiegając zaśniedzeniu styków, lub np. smar miedziany.

 

 

Kilka zasad prawidłowej eksploatacji akumulatora.

 

Przy uruchamianiu silnika w trudnych zimowych warunkach nie należy włączać wszystkich odbiorników elektrycznych od razu. Unikajmy rozładowania akumulatora, aby nie doprowadzać do tzw. głębokiego rozładowania akumulatora. Jeśli tak się stanie i napięcie w nim spadnie poniżej 10 voltów, spowoduje to w nim nieodwracalne zmiany chemiczne, przez co straci on swoją pojemność. W takim przypadku nie da się już naładować akumulatora do takiej, jaką miał fabrycznie. Pamiętajmy, więc, aby nie zostawiać w samochodzie np. włączonego radia. Przy jeździe autem na krótkich odcinkach, powinniśmy pamiętać o kontroli stanu naładowania akumulatora i ewentualnie doładować go szczególnie zimą. Należy przy tym pamiętać, iż wartość natężenia prądu doładowującego nie może przekraczać jednej dziesiątej pojemności baterii mierzonej w amperogodzinach. Przykładowo: dla akumulatora o pojemności nominalnej 45 Ah jest ona równa 4,5 A. Spodziewając się bardzo siarczystych mrozów możemy wyciągnąć akumulator i zabrać go do ciepłego pomieszczenia.

 

 

 

 

 

 

 

 

Nawet, jeśli już akumulator się rozładuje, możemy się ratować np. pożyczeniem prądu. Wystarczy mieć kable rozruchowe. Istotne jest, żeby najpierw podłączyć elektrodę minusową. Ważne również, aby auto, od którego prąd pożyczamy, miało już nieco rozgrzany silnik. Podczas tej operacji jednostka napędowa "dawcy" musi utrzymywać dość wysokie obroty. Mamy nadzieje, że stosując się do naszych zaleceń nie będziecie mieli Państwo problemów z rozruchem swojego samochodu zimą.

 

 

 

 

wildern 2013

Polub demot.pl na Facebooku