Wyciągarka! - Czy jest mi potrzebna?
Jeżeli jeszcze nie masz wyciągarki i właśnie zadajesz sobie pytanie "czy jest mi potrzebna" odpowiem Ci w ten sposób: Nie! Na pewno nie potrzebujesz wyciągarki, jeżeli jeździsz swoją terenówką, SUV-em, czy czym tam właściwie jeździsz, tylko do mamusi na niedzielny obiadek, lub do pracy w centrum miasta. O przydatności wyciągarki, możesz przekonać się dopiero na bezdrożach. Może nie wykorzystasz jej przy pierwszym wyjeździe w teren, ale docenisz ją, kiedy znajdziesz się w tarapatach. Zaspa śniegu, bagno w którym zagrzebałeś się po osie, rzeka w której utknąłeś na dobre, a wlewająca się do wnętrza woda, niesie ze sobą wszystko co ma w sobie najgorsze, czy kolega, w potrzebie który swoją wyciągarkę zastawił w lombardzie aby zatankować furę;-). Nawet Twój świetny samochód czasem potrzebuje pomocy z zewnątrz, kiedy napęd 4x4, blokady mostów i modlitwy do Najwyższego nie są w stanie Cię wyciągnąć z problemów z pomocą może przyjść wyciągarka. Scenariuszy jakie mogą się przydarzyć w trakcie jazdy off-roadowej może być znacznie więcej, wyciągarka jest właśnie po to, aby pomóc Ci się wydostać z opresji.
Oczywiście wyciągarka to nie wszystko - nawet najlepszy sprzęt bez uruchomienia szarych komórek, pomysłowości na jego wykorzystanie, zgranej załogi i wielu innych czynników może być tylko niepotrzebnym wydatkiem. Załóżmy, że zdecydowałeś się ją kupić, masz już kilka własnych pomysłów w jaki sposób ją wykorzystać. Co w związku z tym wybrać? Wyciągarki można podzielić na cztery grupy. Najpopularniejszymi, przynajmniej w świecie off-roaderów są wyciągarki elektryczne. Są to wyciągarki zasilane prądem z akumulatora, w których silnik elektryczny poprzez przekładnie obraca bęben z nawiniętą liną. Występują modele z przekładnią planetarną i hamulcem ciernym oraz droższe typy wyposażone w dużo trwalsze samohamowne przekładnie ślimakowe. Wyciągarki elektryczne charakteryzują się stosunkowo łatwym montażem i nieskomplikowanym podłączeniem, jednak najczęściej konieczna jest ingerencja w instalację elektryczną samochodu, czasami wymiana alternatora i akumulatora na bardziej wydajny. W porównaniu z innym typem wyciągarki nie są to jednak zmiany aż tak trudne do przeprowadzenia, a wyciągarki z silnikiem elektrycznym, przy swojej masie posiadają wysoką moc i zapewniają dużą szybkość pracy. Wyciągarki elektryczne są często dostępne do danego typu pojazdów, a ich montaż nie wymaga wielu zmian. Mankamentem wyciągarek elektrycznych jest niska odporność na wodę. Obsługa wyciągarki odbywa się za pomocą przekaźników zamontowanych na końcu kabla oraz sterownika w formie pilota lub joysticka. Innym typem wyciągarek dostępnych na rynku, są wyciągarki hydrauliczne gdzie zamiast silnika elektrycznego zastosowany jest silnik hydrauliczny, który napędzany jest poprzez montaż dodatkowej pompy hydraulicznej lub zastosowanie dodatkowych przewodów hydraulicznych przy już zamontowanej pompie wspomagania układu kierowniczego. Wyciągarki hydrauliczne są droższe i stwarzają więcej problemów przy montażu, gdzie należy zadbać o fachowe wykonanie układu. Ponadto pracują znacznie wolniej od wyciągarek elektrycznych, dlatego rzadko stosuje się je w samochodach rajdowych. Ich główną zaletą jest wodoodporność, poza tym mają opinię trwałych i niezawodnych, jednak największą wadą jest całkowita zależność od pracy silnika. Wyciągarka staje się bezużyteczna w chwili, gdy silnik zostanie unieruchomiony powiedzmy w skutek wywrotki pojazdu lub awarii. Kolejnym typem są wyciągarki mechaniczne. Tego rodzaju wyciągarka napędzana jest silnikiem samochodu, za pomocą przystawki odbioru mocy (Power Take Off) montowanej do skrzyni biegów bądź reduktora. Wyciągarki mechaniczne charakteryzują się dużą potencjalną mocą, równą osiągom jednostki napędowej samochodu. Wyciągarki tego typu są często stosowane w pojazdach wojskowych. Zyskały także popularność wśród zawodników rajdowych, głównie ze względu na szybkość pracy, gdzie liczy się każda sekunda. Ich zaletą jest również duża niezawodność i odporność na zabrudzenia oraz wodę. Jednak podobnie jak w przypadku wyciągarek hydraulicznych, uzależnione są od pracującej jednostki napędowej. Kolejną kwestią, która może odstraszać to skomplikowany montaż, ponieważ niemal każdy przypadek podłączenia wyciągarki do układu napędowego jest inny i wymaga pomysłowości oraz dokładności. Występują oczywiście fabrycznie dostosowane mechaniczne wyciągarki, np. do Toyoty Land Cruiser jednak częściej dostosowuje się wyciągarkę wymontowaną z innego pojazdu i przystosowuje do naszego off-roadowego samochodu. Popularne są wyciągarki np. ze Stara, Unimoga, czy nawet Robura. Niestety kolejną wadą jest wysoka masa, wspomniana wyciągarka pochodząca ze Stara waży około 100 kg. Najtańszą i najprostszą a jednocześnie najbardziej niezawodną z wyciągarek, jest przenośna wyciągarka ręczna, popularnie zwana Kirforem (czasem tiforem lub rukcugiem). Jej działanie oparte jest na ręcznym wprawieniu w ruch przez operatora mechanizmu zębatkowego, do którego przymocowana jest lina lub łańcuch zaczepiony do samochodu. Drugi koniec liny (łańcucha), obwiązuje się wokół np. drzewa lub zaczepia do innego samochodu i w ten sposób powoli można "wyciągnąć" się z opresji. Tego rodzaju wyciągarki pracują z prędkością około 2,5 metra na minutę, oczywiście prędkość pracy może się zmieniać w zależności od kondycji "operatora” ;-). Zaletą wyciągarki ręcznej, jest jej niezależność od działania silnika czy sprawności układu elektrycznego, oraz prostota budowy i niezawodność. Wadą jest spora waga (około 15 kg), pamiętać należy, że mamy ją powiedzmy w bagażniku, więc najpierw musimy ją wyciągnąć, później zanieść i zainstalować, następnie namachać się aby wyciągnąć nasz skarb, a jak już się nam to uda, posprzątać całość i odnieść naszą piętnasto-kilogramową wyciągarkę do bagażnika. Najczęściej wszystko to będziemy robić pod presją czasu i w trudnym terenie. Zatem wybór wyciągarki powinien uwzględniać jej późniejsze zastosowanie. Kiedy, już określimy nasze zapotrzebowanie warto zwrócić uwagę na parametry wyciągarki, tutaj najistotniejszym jest siła uciągu. Podawana przez producentów maksymalna wartość tej siły odnosi się do pierwszego zwoju liny, natomiast podczas nawijania jej na bęben może maleć nawet o połowę. Jednak zasada doboru jest prosta: ciężar pojazdu powinien stanowić 50% nominalnej siły uciągu wyciągarki. Dlaczego taka wartość? Wyciągarka może być potrzebna akurat w chwili, gdy pojazd jest w pełni załadowany, poza tym gdy jesteśmy wręcz przyklejeni do podłoża np. brodząc w błocie, wtedy będziemy musieli pokonać dodatkowy opór. Możemy chwilowo zwiększyć uciąg wyciągarki posługując się bloczkiem zwrotnym, ale ma to być wyjątek, a nie reguła! Pamiętać należy, również o doborze liny zapewniającej odpowiednią wytrzymałość, ale to już inny temat.
Na polskim rynku najpopularniejsze są wyciągarki elektryczne, głównie ze względu na ich stosunkowo atrakcyjną cenę, dostępność części zamiennych i serwisu, łatwość montażu oraz prostą obsługę. Ceny markowych wyciągarek elektrycznych lub hydraulicznych zaczynają się od kilku tysięcy złotych. Na rynku dostępnych jest także wiele tańszych modeli jak choćby Dragon Winch, których parametry niewiele odbiegają od znacznie droższych urządzeń. Przy zakupie wyciągarki, warto zastanowić się także nad kilkoma pożytecznymi dodatkami jak np. dobre rękawiczki. Wśród dostępnych akcesoriów mamy także, taśmy ochronne na drzewa, bloczek zwrotny, który dwukrotnie zwiększa siłę uciągu wyciągarki lub zmienia kierunek jej działania. Szekle - pomocne przy zaczepianiu liny lub łańcucha. Rynek oferuje szeroki wybór wyciągarek i akcesoriów różnego typu. Decydując się na ten niemały wydatek, w zamian otrzymujesz urządzenie, które nie raz dowiedzie swej użyteczności i będzie mogło wspomóc napęd 4x4. Dopiero wtedy przekonasz się o słuszności decyzji i zakupie wyciągarki.
Zbigniew Wilk