A może benzyna i gaz?
Biorąc pod uwagę aktualnie niebotyczne ceny paliw na stacja benzynowych, każdy z kierowców posiadających pojazdy z nieco większymi silnikami zastanawia się czy stać go będzie na normalną eksploatację. Teoretycznie można przesiąść się do samochodu mniejszego, ale czy to jest rozwiązanie ???. W końcu z jakiejś przyczyny (często wewnętrzny impuls przypominający nam o tym że coś od tego życia też nam się należy) dokonaliśmy takiego, a nie innego wyboru i w cale nie mamy ochoty na zmiany. Warto w takiej sytuacji wziąć pod uwagę montaż instalacji gazowej, pamiętając tylko o kilku podstawowych zasadach:
- Instalacja musi być dobrana do konketnego samochodu i nie najlepszym rozwiązaniem jest szukanie najtańszej na rynku oferty.
- Owszem cena powinna być rozsądna, ale każdy z silników stosowanych przez różnych producentów sterowany jest przez inne elektoniczne systemy zasilania i nie każdy rodzaj osprzętu instalacji gazowej właściwie współpracuje z konkretnym komputerem silnika.
Tutaj najważniejsza jest wiedza i doświadczenie pracowników firmy montującej nam instalację oraz dokonanie właściwego wyboru. Cena kompletnej instalcji najnowszej generacji może przekroczyć 5 tys zł, a rozbieżność cenowa poszczególnych modeli może być dość znaczna. I tutaj można poszukać tańczego rozwiązania stosując urządzenia o jedną generację starsze, a których jeszcze wiele można znaleźć w magazynach dystrybutorów tego typu systemów. Sposób na takie obniżenie kosztów jest jak najbardziej uzasadniony gdyż montujemy instalację całkowicie nową najczęściej z roczną gwarancją, oraz komplet niezbędnych dokumentów potwierdzających prawidłowy montaż w pojeździe.
Nie zapominajmy że montaż instalcji zasilania gazem LPG wymaga jeszcze dokonania dodatkowego badania technicznego oraz wizyty w urzędzie komunikacji celem aktualizacji danych w dowodzie rejestracyjnym, oraz karcie pojazdu. Nie ulegajmy pokusie zakupu instalacji poprzez któryś z aukcyjnych portali sugerując się niską ceną, gdyż może się okazać że pochodzą one z wyprzedaży z któregoś z unijnych marketów i z uwagi na brak polskiej homologacji, nie mogą być zamontowane w naszym kraju.
Lepiej poszukać oferty instalacji z demontażu lecz w tym przypadku należy zwrócić uwagę na to aby instalacja pochodziła z samochodu wyposażonego w dokładnie taki sam silnik (oznaczenie silnika powinno być identyczne). Mamy wówczas pewność że nie będziemy miec kłopotów z regulacją, oraz późniejszą eksploatacją urządzeń. Jedynym drobnym mankamentem który się pojawia po zamontowaniu instalacji jest zmniejszenie się powierzchni bagażowej gdyż najczęściej stosowany zbiornik toroidalny umieszczany jest na ogół w miejsce koła zapasowego.
A co do opłacalności to tutaj warto sobie policzyć średnie koszty zakupu benzyny i porównać z kosztami ceny gazu. Prawdą jest to że samochód zasilany gazem aby uzyskać taką samą moc musi zużywać ok 15% więcej paliwa na 100 km. Pamiętać również nalezy o tym aby stosując zasilanie gazem stosować odpowiedni olej silnikowy najczęściej o klasę wyższy od dotychczas używanego ze względu na inne właściwości paliwa gazowego. Dodatkowym kosztem jest wyższa opłata za przeglądy techniczne, które zmuszeni będziemy dokonywać co roku, co przy samochodach młodszych niż 3 lata ma duże znaczenie. Przy średnim przebiegu ok 15 tyś km instalacja dobrej klasy powinna zwrócić się jednak po dwóch latach eksploatacji, a jeśli jeździmy znacznie więcej to oczywiście nastąpi to wcześniej. Po kilku latach eksploatacji samochodu z gazem zaoszczędzimy naprawdę bardzo dużo. Matematyka jest nieubłagana - musi się opłacić!
wildern 07.07.2011